Witaj!
Witaj na moim serwisie poświęconym mediom i reklamie. Znajdziesz tutaj wiele informacji dotyczących funkcjonowania mediów i tworzenia reklamy w Internecie.
Zapraszamy do śledzenia naszego serwisu
Hałdy w aglomeracjach przemysłowych zajmują dziś setki hektarów, a rekordy w skali światowej bije pod tym względem województwo katowickie. Przygniata je ponad miliard ton odpadów; na 1 km3 przypada 150 tys. t. Ponad 90 proc. stanowią odpady z kopalni węgla, z hutnictwa i energetyki. Pół miliarda odpadów trafiło na hałdy jeszcze przed wojną. Przewiduje się, że jeśli odpadów przybywać będzie w takim tempie jak dotychczas, ich liczba sięgnie w 2000 roku około 23 mld t. Obecnie zajęły już 150 tys. ha — to łączna powierzchnia 367 hałd górniczych, hutniczych^ i innych przemysłów oraz 35 wysypisk komunalnych. Dodać do tego należy jeszcze 183 wyrobiska — różne dziury w ziemi po wyeksploatowanych surowcach.
Daje to wyobrażenie warunków panujących w tym małym województwie, zajmującym ok. 3 proc. powierzchni kraju, na które przypada 30 proc. pyłów emisji krajowej, i 40 proc. gazów, w którym żyje i pracuje, a także odpoczywa po pracy 7 proc. ludności. Jakże dotkliwą utratą przestrzeni są te tysiące hektarów zajętych przez składowiska. O ile lżej żyłoby się w tak wielkim skupisku ludności i przemysłu, gdyby miejsce pylących i dymiących hałd pokrywała roślinność parków. Nie jest to wizja niemożliwa do zrealizowania, czego dowodem jest na przykład Chorzowski Park Kultury, założony m.in. na dawnych wysypiskach. Różne są sposoby zagospodarowywania tych zwałowisk, przywracania ich życiu roślinnemu. Wszystkie bardzo kosztowne, kłopotliwe i długotrwałe.
W dziedzinie ochrony przyrody, podobnie jak w ochronie zdrowia lepiej, a często i łatwiej jest zapobiegać złu niż je usuwać. Lepiej nie -tworzyć hałd, niż je likwidować. Oblicza się, że wartość surowców na hałdach sięga setek milionów złotych. Ale aby nie tworzyć hałd, trzeba znaleźć zastosowanie dla wszystkiego, co się z ziemi wydobywa. Niestety, zainteresowanie tych, co kop&y ogranicza się zwykle do jednej kopaliny. Górników interesuje węgiel, a nie kamień, który się przy okazji wydobywa. Hutników nie interesuje żużel „produkowany” również przy okazji, a energetyków popiół. Ale powinny istnieć przedsiębiorstwa zainteresowane materiałem hałdotwórczym.
Istnieje takie, można powiedzieć, wzorcowe przedsiębiorstwo, które zajmuje się łupkami węglowymi. Kamień ten był do niedawna zupełnie nieprzydatny, choć po zmieleniu można stosować go do wypełniania wyeksploatowanych kopalń. Jednakże robi się to rzadko, bo znacznie wygodniejsze i tańsze jest używanie piasku jako materiału podsadzkowego. W każdym razie wygodniejsze i tańsze dla górnictwa.Łupki węglowe są jednym z najbardziej haldotwór- czych odpadów. Jest to skała ilasta towarzysząca pokładom węgla. Co roku wraz z węglem wydobywa się dziesiątki milionów ton tego kamienia. Wydawało się, że hałdy łupków węglowych muszą towarzyszyć kopalniom.
Tak było od stuleci i nikogo to nie niepokoiło, bo kopalni było mniej, a miejsca na hałdy zaacznie więcej. Dziś sytuacja się zmieniła. Do ściśle ograniczonych zasobów przyrody należą nie tylko bogactwa mineralne, lecz i przestrzeń — powierzchnia ziemi, zwłaszcza w okręgach przemysłowych. I oto od kilku dziesiątków lat wiadomo, że łupki węglowe nie muszą powiększać hałd: wiadomo, że jest to wartościowy surowiec, który można zużytkować bez reszty. Przemiany dokuczliwego odpadu w wartościowy surowiec dokonuje polsko-węgierskie przedsiębiorstwo Haldex. Podstawą współpracy stał się węgierski wynalazek i polskie hałdy.
Przyznajmy, gwoli prawdomówności, że przyczyną tej działalności nie była gwałtowna potrzeba ochrony środowiska przyrodniczego i ludzi przed uciążliwością hałd. Chodziło o węgiel zawarty w łupkach. Metodę oddzielania węgla z odpadów opracowano na Węgrzech dla potrzeb kopalni węgla brunatnego, a następnie kamiennego, którego Węgrzy mają bardzo niewiele. Węgla w łupkach jest średnio 8 proc., nieznacznie więc zmniejszyłaby się hałda, gdyby proces przerobu ograniczał się do wydobycia węgla. Pozostałoby jeszcze ponad 90 proc. odpadów, a przecież Hałdex odpadów nie pozostawia.Zakłady Haldexu przerabiają rocznie kilka milionów ton łupków węglowych. Powstaje z tego 5 różnych produktów. Głównym jest węgiel.
Oprócz efektów technicznych i ekonomicznych uzyskuje się jeszcze efekty przyrodnicze: zmniejsza się zużycie gliny, a więc mniejsze są dziury w ziemi wokół cegielni.Łupek jest cennym dodatkiem również dla przemysłu cementowego. W tych cementowniach, którym do produkcji potrzebna jest domieszka gliny, zamiast { naruszać środowisko przyrodnicze eksploatując glinę, | dodatkiem łupku można korygować surowiec miejsco- wy, a zawarty w łupku węgiel i w tym Wypadku « poprawia proces wypału.Łupkoporyt, czyli kruszywo lekkie, to znaczy porowate, przeznaczone do wytwarzania betonu lekkiego, jest .najmłodszym produktem Haldexu. Zakład kruszyw przy kopalni „Michał” w Siemianowicach ruszył dopiero w 1975 roku.
Łupkoporyt ma zastosowanie jako materiał konstrukcyjny łub izolacyjny do wytwarzania elementów budowlanych. Największa masa kamienia odpowiednio zmielonego wraca pod ziemię jako materiał podsadzkowy. Trudno byłoby odpowiedzieć, który z wymienionych produktów jest ważniejszy, cenniejszy, potrzebniejszy gospodarce. Wszystkie mają różnorodny, ale bardzo istotny wpływ qa ochronę środowiska przyrodniczego nie tylko poprzez zmniejszenie ilości odpadów na hałdach, lecz również dzięki ograniczaniu eksploatacji pokładów gliny, żwirów, a przede wszystkim piasku podsadzkowego. Jak obliczają specjaliści, kilka milionów ton łupka podsadzkowego pozwala zaoszczędzić rocznie kilkadziesiąt hektarów powierzchni zazwyczaj lasów, bo piaski zalegają u nas przede wszystkim pod lasami.
Zaoszczędza się także surowców kopalnych, przecież glin i piasków nie mamy w ilościach nieograniczonych, a także pieniędzy na bardzo kosztowną i powolną rekultywację hałd i wyrobisk.Zakłady Haldex nie przerabiają nawet 10 proc. wydobywanych łupków węglowych. Należałoby takich zakładów uruchomić więcej, zwłaszcza że zapotrzebowanie na produkty z surowców wtórnych, jakie są na hałdach, jest bardzo duże. Przedsiębiorstwo zamierza dostarczać bardziej uszlachetnionych produktów; wytwarzać się będzie więcej kruszyw, a z nich gotowe elementy: cegłę, dachówkę, bloki ceramiczne, tzw. wypełniacze ścian, szczególnie potrzebe budownictwu i indywidualnemu. Przedsiębiorstwa takie jak Haldex przyczyniają się do ochrony przyrody, gdyż całkowicie wykorzystują surowiec